Załączony film przedstawia “materiał”, który jest koniecznym uzupełnieniem prezentowanego w poprzednim poście.
Tematem przewodnim aktualnego wideo są anioły w technice Tiffany. A że temat aniołów w witrażu, jest tak nieodzowny i z nim związany, jak pędzel z malarzem, czy pióro z pisarzem – stąd teza o “koniecznym uzupełnieniu”.
Czy jest ona prawdziwa? Czy to tylko moje zdanie? Aby się o tym przekonać trzeba zobaczyć załączony film.
Uważam, że naprawdę warto.